cudze04 1Kolejny wyjazd, który odbył się” dnia 16 kwietnia 2016 roku w ramach projektu „Cudze chwalicie,  swego  nie  znacie”,  był  pełen  wrażeń i emocji.  Naszą wyprawę rozpoczęła się w Ząbkowicach Śląskich. To miasto może poszczycić się ciekawymi zabytkami architektury. Znajduje się tu wyjątkowa Krzywa Wieża - jedna z kilku w Polsce, będąca obecnie punktem widokowym, okazałe ruiny zamku oraz piękny Ratusz z wysoką, strzelistą wieżą górującą nad Rynkiem i Starówką.

cudze04 4

Intrygujące są również pewne mroczne wydarzenia z historii Ząbkowic Śląskich, które poznaliśmy w Laboratorium Frankensteina. Nie każdy bowiem wie, że Ząbkowice Śląskie do roku 1945 nosiły nazwę "Frankenstein". Laboratorium zostało otwarte w Izbie Pamiątek Regionalnych, a celem jego pomysłodawców było ożywienie ekspozycji muzealnej i podkreślenie tradycji związanej z ząbkowickim potworem Frankensteinem.

cudze04 2

Niezwykłych wrażeń dostarczyło nam również zwiedzanie Kopalni Złota w Złotym Stoku. Naszą wędrówkę pod ziemią  rozpoczęliśmy od Sztolni Gertrudy, następnie odwiedziliśmy laboratorium J. Schärfenberga, człowieka, który w pogoni za eliksirem na długowieczność uzyskał z rudy arszenikowej potężną truciznę arszenik. Zaciekawił nas również skarbiec, w którym można było zobaczyć 1066 „złotych” sztabek odpowiadających 16 tonom złota uzyskanym w ciągu całego czasu pracy kopalni, tj. przez ok. 1000 lat. W Chodniku śmierci spotkaliśmy gnoma Szarego, który pojawił się niespodziewanie z migoczącą lampą. Legenda głosi, ze spojrzenie mu w oczy gwarantuje spełnienie marzeń. Jeśli jednak w oczy gnoma spojrzy człowiek zły, może zostać w kopalni na zawsze.  Nam udało się bezpiecznie opuścić Chodnik śmierci. Część podziemnej trasy przebyliśmy po specjalnie przygotowanej ośmiometrowej zjeżdżalni, a następnie "Pomarańczowym Tramwajem".

cudze04 3

Na zakończenie naszego pobytu w Złotym Stoku obejrzeliśmy Średniowieczny Park Techniki, będący bardzo dokładną repliką średniowiecznej osady górniczej.

cudze04 5

Ostatnim punktem naszej wycieczki było miasteczko Paczków, nazywane "Polskim Carcassonne”, a to z uwagi na znakomicie zachowany pierścień murów obronnych, które okalają jego centrum. Podczas naszej wycieczki w Paczkowie obejrzeliśmy Muzeum Gazownictwa, Ratusz miejski, baszty, mury obronne oraz Dom Kata.

cudze04 1

Za tę bardzo udaną wycieczkę serdecznie dziękujemy organizatorowi – panu Sylwestrowi Maciejewskiemu.